jakitaras.pl

Jakie meble wybrać na taras bez zadaszenia? Pełny przewodnik

Redakcja 2025-04-26 05:22 | 20:78 min czytania | Odsłon: 5 | Udostępnij:

Zastanawiasz się, jakie meble na taras bez zadaszenia sprostają polskiej pogodzie? Słońce w lecie bywa bezlitosne, jesienna słota nie odpuszcza, a nagłe burze potrafią zaskoczyć. Klucz do sukcesu jest jeden: musisz postawić na materiały i konstrukcje, które są absolutnie niezłomnie odporne na kaprysy aury – od palącego słońca po ulewne deszcze. To podstawa.

jakie meble na taras bez zadaszenia

Kiedy słońce przypieka lub wiatr gna krople deszczu poziomo, zwykłe meble kapitulują w ekspresowym tempie. Nasz zespół przeanalizował dostępne opcje, bazując na ich rzeczywistej odporności i trwałości w zmiennych warunkach. Wyniki pokazują, że nie wszystkie obietnice producentów idą w parze z brutalną rzeczywistością tarasu pod gołym niebem.

Materiał Odporność na UV Odporność na Wilgoć Orientacyjna Trwałość
(Lata, bez zadaszenia)*
Orientacyjny Koszt
(Skala 1-5)
Technorattan (syntetyczny rattan) Wysoka (dobrej jakości) Bardzo Wysoka 8-15+ 3-5
Metal (Aluminium malowane proszkowo) Wysoka Wysoka (bez uszkodzeń powłoki) 10-20+ 4-5
Metal (Stal malowana/nierdzewna) Wysoka Średnia (stal malowana może rdzewieć) 5-10+ 2-4
Drewno Egzotyczne (Teak, Ipe) Wysoka Wysoka (naturalnie oleiste) 15-25+ 5
Drewno Europejskie (Sosna, Świerk) Średnia (wymaga impregnacji) Niska/Średnia (wrażliwe, wymaga konserwacji) 3-7 (z konserwacją) 1-2
Tworzywo Sztuczne (Plastik, polipropylen) Średnia (tanie mogą płowieć/krzywieć) Bardzo Wysoka 2-8 1-3

*Zakłada regularną pielęgnację, gdy wymagana.

Analizując te dane, łatwo wywnioskować, że inwestycja w meble przeznaczone do ekspozycji zewnętrznej nie jest kaprysem, a koniecznością. Wybierając materiały o naturalnie wysokiej odporności lub te odpowiednio zabezpieczone fabrycznie, oszczędzasz sobie frustracji i kosztów wymiany co kilka sezonów. Rynek oferuje wiele pułapek w postaci produktów "outdoorowych", które z prawdziwą wytrzymałością na słońce i deszcz mają niewiele wspólnego.

Trwałe materiały na meble tarasowe: Co sprawdzi się bez zadaszenia?

Wybór odpowiedniego materiału to alfa i omega, gdy aranżujemy przestrzeń pod chmurką.

Każdy materiał ma swoje kaprysy i supermoce, a deszcz, słońce i mróz bezlitośnie je weryfikują.

Postawmy kawę na ławę i przyjrzyjmy się czołówce materiałów, które mają realne szanse przeżyć więcej niż jeden sezon bez dachu nad głową.

Liczą się nie tylko estetyka i wygoda, ale przede wszystkim to, jak dany materiał radzi sobie w bezpośrednim starciu z żywiołami.

Technorattan, czyli sprytny kuzyn rattanu naturalnego

Prawdziwy rattan, choć piękny i lekki, bezlitośnie nasiąka wilgocią i kruszy się pod wpływem słońca; taras bez zadaszenia to dla niego wyrok.

Jego syntetyczny odpowiednik, czyli technorattan (polirattan, rattan syntetyczny), to zupełnie inna bajka.

Włókna technorattanu, zazwyczaj wykonane z polietylenu (PE), są projektowane tak, aby naśladować wygląd naturalnego rattanu, ale z bonusową supermocą: odpornością na UV, deszcz i mróz.

Meble z wysokiej jakości technorattanu nie blakną na słońcu, nie pleśnieją, a nawet łatwo utrzymać je w czystości - wystarczy woda z łagodnym detergentem.

Rama takich mebli często wykonana jest z aluminium malowanego proszkowo, co zapewnia jej lekkość i totalną odporność na rdzę – kolejny plus na niezadaszonym tarasie.

Tani technorattan może jednak płowieć i stawać się kruchy po kilku sezonach, dlatego warto zainwestować w produkty znanych firm z certyfikatami.

Cena dobrego zestawu obiadowego z technorattanu dla 6 osób waha się od 3000 do 8000 zł, ale potrafi służyć przez 10-15 lat bez większych problemów.

Dla porównania, krzesło technorattanowe dobrej klasy to koszt rzędu 300-600 zł, a leżak ok. 800-1500 zł.

To inwestycja, która się opłaca, jeśli cenimy sobie trwałość i minimum konserwacji w każdych warunkach.

Metal: Aluminium vs. Stal w plenerze

Metalowe meble tarasowe mogą być strzałem w dziesiątkę, pod warunkiem że wybierzemy odpowiedni typ metalu.

Aluminium, zwłaszcza malowane proszkowo, to absolutny czempion wagi lekkiej i ciężkiej w kwestii odporności na korozję.

Deszcz, śnieg czy wilgoć - dla aluminium to pikuś, nie rdzewieje, a dodatkowo jest lekkie, co ułatwia przestawianie mebli czy chowanie ich na zimę.

Wysokiej jakości powłoka proszkowa chroni też przed blaknięciem pod wpływem słońca i zarysowaniami, co jest kluczowe na wystawionym tarasie.

Ceny mebli aluminiowych bywają wyższe – stół ogrodowy dla 4 osób może kosztować 1500-4000 zł, a komplet wypoczynkowy nawet 6000-15000 zł, ale za tę cenę otrzymujemy meble na długie dekady.

Stal, szczególnie ta malowana, jest cięższa i tańsza, ale ma jedną zasadniczą wadę na tarasie bez zadaszenia: jest podatna na rdzę.

Nawet niewielkie uszkodzenie powłoki malarskiej może spowodować pojawienie się rudej, a walka z nią bywa syzyfową pracą.

Stal nierdzewna to inna kategoria – droższa, ale znacznie bardziej odporna na korozję niż stal malowana, choć i ona wymaga czasami czyszczenia, by uniknąć nalotów.

Komplet obiadowy ze stali malowanej to wydatek 800-2500 zł, co może wydawać się atrakcyjne, dopóki nie zobaczymy pierwszych oznak korozji po intensywnych deszczach.

Z czysto praktycznego punktu widzenia, meble z aluminium na taras bez zadaszenia to pewniejszy wybór, choć stal nierdzewna również jest opcją premium.

Drewno: Piękno z ryzykiem, ale...

Drewniane meble dodają tarasowi ciepła i naturalnego uroku, ale na niezadaszonej przestrzeni wymagają przemyślanego wyboru materiału i solidnej konserwacji.

Drewno europejskie (sosna, świerk, modrzew) jest tańsze, łatwiej dostępne, ale bardzo wrażliwe na wilgoć, słońce i grzyby – bez regularnej impregnacji i lakierowania szybko niszczeje.

Musisz być gotów na cykliczne olejowanie lub malowanie, często dwa razy do roku, aby utrzymać je w dobrym stanie.

Jeden sezon zapomnienia o konserwacji może kosztować meble żywotność kilku lat, a nawet prowadzić do ich nieodwracalnego zniszczenia.

Ceny startują od 400-1500 zł za prosty zestaw stołowy z drewna sosnowego, co tłumaczy ich popularność pomimo wysokich wymagań konserwacyjnych.

Drewno egzotyczne (teak, ipe, bangkirai, massaranduba) to zupełnie inna liga, jeśli chodzi o trwałość i odporność.

Naturalnie nasycone olejami i garbnikami, są o wiele bardziej odporne na wilgoć, pleśń, grzyby i szkodniki drewnojady.

Teak jest chyba najbardziej znany ze swojej wytrzymałości na warunki zewnętrzne – wykorzystuje się go nawet na pokładach jachtów.

Choć słońce sprawi, że z czasem meble z teaku pokryją się szlachetną, srebrzystą patyną (co wielu uważa za pożądany efekt), nie stracą swoich właściwości mechanicznych.

Cena jest jednak zaporowa dla wielu – krzesło teakowe to koszt 800-2000 zł, a duży stół może sięgać 5000-15000 zł i więcej.

Konserwacja drewna egzotycznego jest prostsza niż europejskiego – zazwyczaj wystarczy coroczne olejowanie, aby utrzymać jego pierwotny kolor i blask, ale nawet bez tego zachowa trwałość.

Podsumowując, drewno egzotyczne na taras bez zadaszenia jest luksusową, ale niezwykle trwałą opcją, podczas gdy drewno krajowe wymaga znacznego nakładu pracy.

Tworzywa Sztuczne: Proste i funkcjonalne, ale z niuansami

Plastikowe meble tarasowe to zazwyczaj najbardziej budżetowa opcja, szeroko dostępna i niezwykle praktyczna.

Są lekkie, łatwe do czyszczenia i absolutnie niewrażliwe na wilgoć i rdzę, co czyni je pozornie idealnymi na niezadaszony taras.

Ceny są bardzo przystępne, często zaczynają się już od 100-300 zł za krzesło czy 500-1000 zł za mały stolik z krzesłami.

Jednak tani plastik ma tendencję do płowienia pod wpływem promieni UV, stawania się kruchym na mrozie i wyginania w upale.

Po kilku latach meble mogą stracić kolor, sztywniejsze elementy mogą pękać, a konstrukcja staje się mniej stabilna.

Wysokiej jakości tworzywa, np. polipropylen wzmacniany włóknem szklanym, oferują znacznie lepszą odporność na UV i uszkodzenia mechaniczne.

Wyglądają często bardziej estetycznie, imitując drewno czy technorattan, a ich trwałość jest znacznie dłuższa niż tradycyjnego "marketowego" plastiku.

Cena takich lepszych jakościowo mebli plastikowych jest oczywiście wyższa, porównywalna do tańszego technorattanu (1500-4000 zł za zestaw).

Mimo wszystko, nawet najlepsze tworzywa sztuczne mogą nie dorównać trwałością aluminium czy teakowi w wieloletniej perspektywie ekstremalnej ekspozycji na słońce i mróz.

Warto zwrócić uwagę, czy producent mebli plastikowych podaje informację o dodatkach stabilizujących UV w materiale – to dobry znak jakości.

Inne materiały: Cement i inne nietypowe rozwiązania

Coraz częściej na tarasach pojawiają się meble i dodatki wykonane z cementu architektonicznego, betonu, kamienia czy włókna szklanego.

Są one niezwykle odporne na warunki atmosferyczne – ani słońce, ani deszcz, ani mróz nie są w stanie ich łatwo zniszczyć.

Charakteryzują się dużą wagą (co jest plusem przy wietrze!) i często minimalistycznym, nowoczesnym designem.

Stolik kawowy z betonu architektonicznego może kosztować od 1000 do 3000 zł, a ławka z włókna szklanego podobną kwotę.

Są to meble praktycznie bezobsługowe pod kątem odporności na pogodę, choć mogą wymagać uszczelnienia, by zapobiec plamom.

Ich waga może jednak utrudniać sezonowe zmiany aranżacji czy przechowywanie.

Choć nie tworzą zazwyczaj całych zestawów wypoczynkowych (są twarde!), stanowią doskonałe, trwałe akcenty na tarasie bez zadaszenia, takie jak donice, ławy czy blaty stołów.

Podsumowując wybory materiałowe na taras bez dachu, można śmiało powiedzieć, że technorattan i aluminium to najbardziej uniwersalne i bezpieczne opcje pod względem stosunku trwałości do ceny dla przeciętnego użytkownika.

Drewno egzotyczne to opcja dla koneserów z wyższym budżetem, ceniących naturalne piękno, podczas gdy stal malowana i tanie tworzywa sztuczne to kompromisy, które pociągają za sobą konieczność częstszej wymiany lub ciągłej, żmudnej pielęgnacji.

Inwestycja w materiał, który nie boi się słońca i deszczu, to po prostu zdroworozsądkowe podejście do meblowania otwartej przestrzeni.

Przy wyborze konkretnego modelu, poza materiałem, warto zwrócić uwagę na jakość wykonania, spoiny (w metalu), sposób wykończenia włókien (w technorattanie) i solidność konstrukcji.

Wypoczynek czy jadalnia? Wybieramy zestaw mebli na taras bez zadaszenia

Decyzja między strefą relaksu a miejscem do spożywania posiłków na świeżym powietrzu to jeden z pierwszych dylematów, z jakimi mierzy się właściciel tarasu.

Na tarasie bez zadaszenia ta decyzja nabiera dodatkowego smaczku, bo każdy wybór mebli niesie ze sobą konsekwencje związane z ekspozycją na pogodę.

Zacznijmy od analizy przestrzeni, bo metraż tarasu brutalnie zweryfikuje nasze marzenia o rozłożystej sofie modułowej lub stole biesiadnym dla dwunastu osób.

Średni polski taras w zabudowie wielorodzinnej to często 8-15 m², w domach jednorodzinnych bywa większy, ale rzadko przekracza 30-40 m² bez podziału na strefy.

Strefa Jadalniana pod Chmurką: Posiłki na Łonie Natury

Marzenie o jedzeniu śniadania, obiadu czy kolacji na zewnątrz jest silne i zrozumiałe.

Stół jadalniany z krzesłami to serce takiej strefy; pozwala spędzać czas z rodziną i przyjaciółmi, przenosząc aktywności domowe na zewnątrz.

Na taras bez zadaszenia zestaw jadalniany powinien być szczególnie odporny.

Blat stołu będzie nieustannie wystawiony na słońce, deszcz, a nawet ptasie odchody czy spadające liście.

Materiały na blaty, które najlepiej sobie radzą, to szkło hartowane (uwaga na odblaski i nagrzewanie), spieki kwarcowe (droższe, ale super odporne) czy aluminium.

Drewniane blaty z materiałów egzotycznych (jak teak) są trwałe, ale wymagają olejowania i będą patynować.

Rozmiar stołu zależy od tego, ile osób ma przy nim regularnie zasiadać; dla 4 osób wystarczy stół 90x90 cm lub 120x80 cm, dla 6 osób lepiej 160x90 cm, a dla 8 i więcej osób stół powinien mieć minimum 200 cm długości.

Wokół stołu potrzebujesz przestrzeni, aby odsunąć krzesło (ok. 60-70 cm od krawędzi stołu) i swobodnie przejść (ok. 80-100 cm).

Dla stołu 160x90 cm dla 6 osób, sam stół zajmuje ok. 1.44 m², ale cała strefa jadalniana z miejscem na krzesła i przejście to już ok. 3.5m x 2.5m = 8.75 m², co pokazuje, ile miejsca realnie potrzeba.

Krzesła muszą być wygodne i, co kluczowe, muszą szybko wysychać lub być łatwe do osuszenia po deszczu.

Siedziska z tkaniny lub z gąbki, choć komfortowe, bez dachu i szybkiego suszenia mogą stać się siedliskiem pleśni.

Lepiej sprawdzają się krzesła z technorattanu lub aluminium z siatkowymi siedziskami lub te, które można łatwo wyczyścić i osuszyć.

Pamiętajmy o możliwości sztaplowania (układania jedno na drugim) krzeseł, co ułatwia ich chowanie w razie ekstremalnych warunków czy na zimę, jeśli nie planujemy zostawiać ich na zewnątrz.

Średni koszt 4 krzeseł technorattanowych to 1200-2400 zł, aluminiowych podobnie, a dobrych plastikowych 600-1000 zł.

Zestaw obiadowy dla 4 osób (stół + 4 krzesła) z aluminium lub technorattanu to koszt ok. 2500-6000 zł.

Z czysto praktycznego punktu widzenia, jedzenie posiłków na deszczu nie jest szczytem komfortu, więc wybór jadalni na taras bez dachu zakłada, że będziemy jej używać głównie w ładne dni lub pogodzimy się z koniecznością szybkiego sprzątania naczyń i osuszania mebli po opadach.

Strefa Wypoczynkowa: Relaks Pod Niebem

Strefa wypoczynkowa to sofy, fotele, leżaki, stoliki kawowe – wszystko, co sprzyja relaksowi, czytaniu, rozmowom, piciu kawy czy po prostu gapieniu się w niebo.

Na taras bez zadaszenia wygodne meble wypoczynkowe stawiają jednak przed nami pewne wyzwania, głównie związane z poduchami.

Kanapy i fotele tarasowe często wyposażone są w grube, miękkie poduchy, które są wisienką na torcie komfortu, ale jednocześnie gąbką, która wchłania deszcz jak oszalała.

Musisz być gotów na regularne chowanie poduch do skrzyni ogrodowej (która sama powinna być wodoodporna i najlepiej z wentylacją) lub wnoszenie ich do domu przy każdej zapowiedzi opadów.

Niektóre poduchy są wykonane z szybkoschnących tkanin i mają wypełnienie z "dry foam", które minimalizuje retencję wody, ale nadal potrzebują czasu i cyrkulacji powietrza, aby całkowicie wyschnąć po ulewie.

Poszukuj mebli wypoczynkowych z solidną ramą (technorattan, aluminium), które nie wymagają ciągłego wnoszenia i wynoszenia, a jedynie dbania o poduchy.

Rozmiary zestawów wypoczynkowych są bardzo zróżnicowane: od małych zestawów typu bistro (dwa krzesła/fotele i mały stolik) zajmujących ok. 1.5 m², po rozbudowane zestawy modułowe z narożnikiem i fotelami, które mogą wypełnić taras o powierzchni 20 m² i więcej.

Zestaw składający się z dwuosobowej sofy, dwóch foteli i stolika kawowego potrzebuje zazwyczaj ok. 2.5m x 2.5m = 6.25 m² wolnej przestrzeni, wliczając miejsce na nogi i swobodne poruszanie się wokół.

Ceny za zestaw wypoczynkowy zaczynają się od ok. 2000 zł za mniejszy zestaw technorattanowy lub plastikowy dobrej jakości, a mogą sięgać 10000-25000 zł i więcej za luksusowe, duże zestawy aluminiowe czy z technorattanu klasy premium.

Alternatywą są meble wypoczynkowe bez grubych poduch, np. leżaki z tekstylenu, fotele z siatki czy metalowe ławki – są mniej komfortowe, ale błyskawicznie wysychają.

Decydując się na strefę wypoczynkową pod chmurką, trzeba po prostu zaakceptować fakt, że komfort kanapy salonowej wymaga pewnego wysiłku związanego z pogodą – chyba że zainwestujesz w meble outdoorowe ze specjalnych, całkowicie wodoodpornych materiałów, które są rzadkością i kosztują majątek.

Małe Tarasy: Kompromisy i Pomysłowość

Na małym tarasie (do 10 m²) czy balkonie (do 6 m²) często musimy wybrać między funkcją jadalnianą a wypoczynkową, bo na obie brakuje miejsca.

Kluczem jest wybór mebli wielofunkcyjnych lub takich, które można łatwo złożyć i schować, gdy nie są używane.

Mały stolik kawowy, który może służyć też jako podnóżek lub dodatkowe siedzisko (np. pufa z wodoodpornego materiału), to sprytne rozwiązanie.

Zamiast dużego stołu, można rozważyć składany stolik montowany do barierki lub ściany – zajmuje miejsce tylko wtedy, gdy go potrzebujesz.

Do tego dwa składane krzesła (np. bistro z metalu lub drewna z impregnacją) i mamy mini jadalnię, która po złożeniu nie zajmuje niemal żadnej przestrzeni.

Małe zestawy bistro (stolik + 2 krzesła) to koszt rzędu 400-1500 zł, w zależności od materiału.

Jeśli priorytetem jest relaks, ale brakuje miejsca na leżak czy fotel, idealnym rozwiązaniem może być wiszący fotel typu kokon lub hamak, jeśli jest gdzie go zawiesić.

Zajmuje on mniej miejsca na podłodze, a po deszczu materiał szybciej wyschnie w powietrzu (choć poduszki nadal wymagają uwagi).

Fotel wiszący kosztuje od 600 do 2500 zł i więcej.

Pamiętaj o wyborze mebli o odpowiednich proporcjach do wielkości tarasu – masywne, głębokie fotele mogą przytłoczyć małą przestrzeń, podczas gdy zgrabniejsze, lżejsze formy będą lepiej pasować.

Nawet na małym metrażu, materiały odporne na pogodę są priorytetem, zwłaszcza gdy meble nie mają gdzie się schować.

Podsumowując, decyzja o jadalni lub strefie wypoczynkowej na tarasie bez zadaszenia powinna uwzględniać przede wszystkim Twoje codzienne potrzeby (czy naprawdę jesz na zewnątrz często?) i gotowość na zarządzanie poduchami i blatem stołu po deszczu.

Mając świadomość, że wszystko będzie wystawione na bezpośredni kontakt z deszczem i słońcem, warto wybrać te meble, które wymagają minimum wysiłku w utrzymaniu po zmianie pogody.

Leżaki, huśtawki i zestawy do małych przestrzeni: Dodatki na taras

Po wyborze głównego zestawu mebli – czy to jadalnianego, czy wypoczynkowego – często pojawia się myśl o tych "dodatkach", które podnoszą komfort użytkowania tarasu i dodają mu charakteru.

Na tarasie bez zadaszenia każdy dodatkowy element musi być świadomie dobrany pod kątem odporności na warunki atmosferyczne.

Nie chodzi tylko o to, czy przetrwa, ale też o to, czy będzie funkcjonalny zaraz po opadach.

Strefa Opalania i Relaksu: Leżaki i Łóżka Ogrodowe

Leżak na tarasie to symbol wakacji i beztroskiego lenistwa na słońcu.

Gdy brakuje dachu, leżak jest w pełni narażony na promienie UV i deszcz, więc materiał ramy (aluminium, technorattan, drewno egzotyczne) i leżanki (tekstylen, specjalna tkanina outdoorowa) są kluczowe.

Tekstylen (rodzaj tkaniny z PVC) jest jednym z najlepszych wyborów na leżanki – jest przepuszczalny dla wody, bardzo szybko schnie, nie nagrzewa się nadmiernie na słońcu i jest odporny na pleśń.

Leżaki z ramą aluminiową i leżanką z tekstylenu to popularny i trwały wybór, kosztujący od 400 do 1500 zł za sztukę.

Drewniane leżaki (np. teakowe) są piękne i solidne, ale wymagają pielęgnacji i po deszczu dłużej schną; kosztują zazwyczaj powyżej 1000 zł.

Niektóre leżaki mają dołączane poduchy – tu wraca problem ich przechowywania; lepiej wybrać model, który jest wygodny sam w sobie lub z szybkoschnącym materacem outdoorowym.

Leżaki regulowane pozwalają na przyjęcie różnej pozycji, od siedzącej do całkowicie leżącej, co zwiększa ich funkcjonalność.

Dwuosobowe łóżka ogrodowe, często z regulowanymi oparciami, to luksusowe rozwiązanie na większe tarasy; wymagają sporo miejsca (np. 2m x 1.5m) i często mają grube materace, które *koniecznie* muszą być wodoodporne lub łatwe do zdjęcia i schowania.

Cena łóżka ogrodowego zaczyna się od 2000 zł i może sięgać 8000 zł i więcej.

Jeśli meble nie mają być używane zimą, możliwość łatwego złożenia leżaków jest dużym plusem.

Huśtawki i Fotele Wiszące: Kołysanie w Rytm Natury

Huśtawka czy fotel wiszący dodają tarasowi element zabawy i niezwykłego komfortu.

Huśtawki ogrodowe na stelażu są dość duże (często ok. 2m szerokości i 1.5m głębokości), co wymaga wolnej przestrzeni.

Są zazwyczaj wyposażone w daszek (jakiś rodzaj ochrony przed słońcem, minimalna przed deszczem) i miękkie siedziska z poduchami.

Materiał stelaża (metal, drewno) i tkanin (poliester, texsilina) powinien być odporny na warunki zewnętrzne.

Cena huśtawki to 500-2000 zł.

Fotele wiszące (kokony) na własnym stelażu lub do zawieszenia na haku w suficie/belce pergoli to alternatywa dla mniejszych przestrzeni (stelaż zajmuje ok. 1m²).

Kokon zapewnia intymność i przytulność, a kołysanie działa kojąco; w zestawie zazwyczaj jest miękka poducha, którą trzeba chronić przed deszczem.

Materiał kosza fotela wiszącego to często technorattan, naturalny rattan (tylko pod dachem!) lub stalowe obręcze.

Koszt fotela wiszącego na stelażu to 600-2500 zł.

Zarówno huśtawki, jak i fotele wiszące, zwłaszcza te z dużymi poduchami, wymagają czujności pogodowej – chowaj poduszki i najlepiej używaj pokrowca ochronnego na całą konstrukcję, gdy zapowiadane są ulewne deszcze czy silny wiatr.

Jeśli brakuje miejsca, rozważ klasyczny hamak (wymaga dwóch punktów zaczepienia lub stelaża) lub leżak bujany – zajmują mniej miejsca niż tradycyjna huśtawka.

Rozwiązania do Małych Przestrzeni: Kreatywność kluczem

W przypadku małych tarasów i balkonów, każdy centymetr jest na wagę złota, a meble muszą być sprytne i maksymalnie funkcjonalne.

Meble składane to absolutna podstawa – zestaw bistro z dwoma krzesłami i stolikiem, który można złożyć i oprzeć o ścianę, uwalniając przestrzeń, gdy nie jest potrzebny.

Materiały jak aluminium, stal malowana proszkowo, technorattan na aluminiowym stelażu, czy drewno z dobrą impregnacją sprawdzają się tu najlepiej.

Ceny zaczynają się już od 400 zł za prosty metalowy zestaw bistro.

Składane krzesła kawiarniane, pufy z wodoodpornych materiałów, które mogą służyć jako siedziska lub podnóżki, i małe stoliki, które można przechowywać pod innymi meblami, to przykłady sprytnych wyborów.

W pionie: półki i kwietniki wiszące lub stojące wielopoziomowe pozwalają wprowadzić zieleń bez zajmowania cennej powierzchni podłogi.

Pamiętaj, że każdy element umieszczony na tarasie bez zadaszenia będzie regularnie mokry i wystawiony na słońce, więc nawet doniczki czy ozdoby powinny być wykonane z materiałów odpornych na te warunki.

Sprytne zagospodarowanie małego tarasu wymaga mebli, które są nie tylko małe, ale też mobilne i łatwe do ochrony lub wysuszenia.

Dobrym pomysłem jest również zastosowanie podłogi, która szybko odprowadza wodę, np. płyt tarasowych na dystansach czy desek kompozytowych lub drewna z odpowiednimi spadkami.

Każdy detal ma znaczenie w stworzeniu funkcjonalnej i trwałej przestrzeni wypoczynkowej czy jadalnianej pod gołym niebem.

Wybierając dodatki na taras bez zadaszenia, myśl o ich funkcji i jak łatwo będzie Ci utrzymać je w dobrym stanie po każdym deszczu.

Lepiej postawić na mniej elementów, ale za to solidnych i odpornych, niż zastawić taras przedmiotami, które szybko stracą swój urok lub będą wymagały ciągłego przenoszenia.

Pielęgnacja mebli tarasowych: Jak przedłużyć ich żywotność bez zadaszenia?

Masz już wymarzone meble, wybrane z myślą o ich supermocach odporności na pogodę.

Brawo! Ale pamiętaj, nawet pancerna sofa z aluminium i technorattanu wymaga odrobiny miłości i uwagi, zwłaszcza gdy stoi non stop pod gołym niebem.

Pielęgnacja mebli tarasowych na niezadaszonej powierzchni to nie opcja, a obowiązek, jeśli chcesz, żeby służyły Ci przez lata w dobrym stanie.

Mycie to Podstawa: Usuwanie Brudu i Osadów

Słońce, deszcz, wiatr niosący kurz, pyłki, a czasem nawet smog i kwaśne deszcze – wszystko to osiada na Twoich meblach, tworząc mało estetyczną powłokę i z czasem niszcząc materiał.

Regularne mycie to najprostszy i najważniejszy zabieg pielęgnacyjny.

Większość mebli tarasowych – technorattan, aluminium, plastik – można myć ciepłą wodą z dodatkiem łagodnego detergentu (np. płynu do naczyń lub specjalnego środka do czyszczenia mebli ogrodowych).

Unikaj silnych chemicznych środków czyszczących, wybielaczy czy rozpuszczalników, które mogą uszkodzić powierzchnię, zwłaszcza w przypadku tworzyw sztucznych czy malowanych metali.

Miękka szczotka lub gąbka wystarczą do usunięcia większości zabrudzeń.

Dla bardziej uporczywych plam, np. ptasich odchodów (ach, uroki natury!), zareaguj jak najszybciej – świeże plamy są łatwiejsze do usunięcia.

Po umyciu dokładnie spłucz meble czystą wodą, najlepiej wężem ogrodowym, aby usunąć wszelkie pozostałości detergentu.

Szacowany koszt dobrych środków do czyszczenia różnych powierzchni tarasowych (np. spray do technorattanu, płyn do drewna) to 30-80 zł za opakowanie, starczające na 1-2 sezony.

Myj meble regularnie, np. raz na 2-4 tygodnie w sezonie, a po każdym dłuższym okresie złej pogody.

Czyszczenie mebli z deszczu to chwila, ale zapobieganie osadzaniu się brudu to walka, którą warto podjąć.

Konserwacja i Ochrona: Olejowanie, Malowanie, Impregnacja

Niektóre materiały wymagają dodatkowej ochrony, która przedłuży ich żywotność na niezadaszonym tarasie.

Drewno, zwłaszcza to krajowe (sosna, świerk), potrzebuje regularnej impregnacji, lakierowania lub malowania, by chronić je przed wilgocią, promieniami UV, grzybami i insektami.

Częstotliwość zależy od produktu i stopnia ekspozycji, ale zazwyczaj konieczna jest konserwacja raz do roku, a w przypadku bardzo intensywnego słońca i deszczu, nawet dwa razy w sezonie.

Używaj specjalistycznych olejów lub lakierów do mebli ogrodowych, które są przeznaczone do użytku zewnętrznego i zawierają filtry UV.

Drewno egzotyczne (teak, ipe) wymaga mniej konserwacji, ale aby zachować jego brązowy kolor i zapobiec szarzeniu, należy je olejować raz do roku lub rzadziej.

Stalowe meble malowane, choć odporne na rdzę dzięki powłoce, w przypadku zadrapań wymagają szybkiej interwencji – odpryski należy oczyścić i pomalować specjalną farbą, aby zapobiec pojawieniu się rdzy.

Koszt puszki oleju do drewna (0.75l - 1l) to 40-100 zł, lakieru/impregnatu 30-80 zł.

Technorattan i aluminium zazwyczaj nie wymagają dodatkowej konserwacji poza myciem, ale dla aluminium można użyć wosku do metali, który zapewni dodatkową warstwę ochronną.

Tworzywa sztuczne można czasami odświeżyć specjalnymi preparatami do plastiku lub woskami ochronnymi.

Pokrowce Ochronne: Twój Najlepszy Przyjaciel

Absolutnym "must have" na tarasie bez zadaszenia są dobrej jakości pokrowce ochronne na meble.

To one stanowią pierwszą linię obrony przed deszczem, słońcem, kurzem, a nawet śniegiem zimą.

Szukaj pokrowców wykonanych z wytrzymałych, wodoodpornych (najlepiej z membraną paroprzepuszczalną) materiałów, które są jednocześnie odporne na promieniowanie UV, aby nie kruszyły się na słońcu.

Poliester z powłoką PCV lub PU o gramaturze co najmniej 150-200 g/m² to dobry wybór.

Pokrowce powinny być wyposażone w system wentylacji (np. małe otwory), aby zapobiegać gromadzeniu się wilgoci i pleśni pod spodem.

Muszą być dobrze dopasowane do mebli, z linkami ściągającymi lub klipsami, które zabezpieczą je przed zdmuchnięciem przez wiatr.

Dostępne są pokrowce na pojedyncze meble (krzesła, stoły, leżaki) oraz duże pokrowce na całe zestawy wypoczynkowe czy obiadowe.

Koszt dobrego pokrowca na zestaw obiadowy dla 6 osób to 150-400 zł, na duży zestaw wypoczynkowy 300-800 zł.

Używanie pokrowców za każdym razem, gdy meble nie są używane (np. na noc, przed wyjściem do pracy, w czasie zapowiadanych opadów), znacząco wydłuża ich żywotność i utrzymuje je w czystości.

Chowanie poduch do skrzyni wodoodpornej i nakrywanie mebli pokrowcami to rutyna, która wejdzie Ci w krew, jeśli zależy Ci na długowieczności swoich mebli.

Przechowywanie Sezonowe: Zima Pod Kontrolą

Nawet najbardziej odporne meble tarasowe, jeśli stoją pod gołym niebem przez cały rok, będą bardziej narażone na zużycie niż te schowane na zimę.

Niskie temperatury, mróz, lód i śnieg mogą negatywnie wpływać na strukturę materiałów, zwłaszcza drewna i niektórych tworzyw sztucznych.

Jeśli masz taką możliwość (garaż, piwnica, komórka), najlepiej schować meble na okres zimowy.

Wcześniej dokładnie je oczyść i osusz, zwłaszcza jeśli są z drewna, aby uniknąć rozwoju pleśni.

Jeśli meble muszą pozostać na tarasie, konieczne jest użycie solidnych pokrowców zimowych, które są grubsze i bardziej wytrzymałe.

Należy upewnić się, że pokrowiec jest dobrze zabezpieczony przed wiatrem i że nic nie będzie gromadziło się na jego powierzchni (np. stojąca woda czy śnieg), tworząc obciążenie.

Poduszki, nawet te z szybkoschnących materiałów, bezwzględnie powinny być przechowywane w suchym i przewiewnym miejscu przez zimę.

Minimalistyczna pielęgnacja, regularne mycie, stosowanie pokrowców i, w miarę możliwości, przechowywanie zimowe to zestaw działań, które sprawią, że Twoje meble tarasowe bez zadaszenia będą Ci służyć znacznie dłużej, wyglądając przy tym świetnie.

Inwestycja w dobry pokrowiec czy olej do drewna to ułamek kosztów nowych mebli, a może uratować Cię przed ich przedwczesną wymianą.

Pamiętaj, że brak dachu wymaga od Ciebie większej dyscypliny w dbaniu o to, co stoi na zewnątrz, ale w zamian masz przestrzeń, która żyje pełnią życia – wystawiona na słońce, wiatr i deszcz, ale też na radość spędzania czasu na świeżym powietrzu.